Przewóz sprzętu narciarskiego autem

Nie ma wątpliwości, że jazda na nartach jest najpopularniejszych sportem uprawianym w okresie zimowym. Ludzie z całego świata, co roku zjeżdżają do najlepszych ośrodków narciarskich, jakie się znajdują chociażby w Austrii czy Włoszech. Zależnie od miejsca zamieszkania dojazd do jednego z nich może być jednak łatwiejszy lub trudniejszy. To samo tyczy się ceny, dlatego warto dowiedzieć się, w jaki sposób przygotować własne auto do przewozu nart.

Planując wszelkie wyjazdy na narty w najlepszej sytuacji stoją właściciele większych aut jak chociażby vany, w których bez problemu można zmieścić sprzęt. Inne auta osobowe bardzo często posiadają w oparciu tylnej kanapy otwór, przez który można przepuścić narty. Niestety takie rozwiązanie raczej zaleca się w przypadku dłuższych aut typu kombi, wciąż jednak nie jest to zbyt wygodne rozwiązanie. Warto więc zastanowić się na zakupem możliwością przewozu sprzętu na dachu pojazdu, dzięki czemu bez trudu i co ważne, nie naruszając przestrzeni pasażerów, można przewieźć sprzęt.

Decydując się na takie rozwiązanie kierowcy mają dwie możliwości. Pierwsza z nich, tańsza, to montaż dachowego uchwytu na narty. Choć za tą opcją przepowiada niższa cena, to biorąc pod uwagę niskie temperatury, szron i sól drogową, zdecydowana większość kierowców-narciarzy decyduje się na drugie rozwiązanie, jakimi są boxy. Dzięki nim podczas podróży na narty w Dolomitach są szczelnie zamknięte, a obok nich jest jeszcze sporo miejsca na dodatkowy bagaż, chociażby w postaci stroju czy innego ekwipunku.

Korzystając z tego rozwiązania nie będzie także potrzeby czyszczenia nart ze szronu czy osadu solnego, które bez wątpienia powstały po długich kilometrach przewozu sprzętu na świeżym powietrzu, podczas powrotu z Bad kleinkirchheim. Dodatkowym plusem jest możliwość wykorzystania go w porze letniej, jako dodatkowej przestrzeni bagażowej, gdyż nie ma konieczności jego demontażu po zakończonym sezonie narciarskim.

Skomentuj